Na początek potrzebna jest kilku dniowa obserwacja dotycząca:
    - w jakim czasie gracz jest aktywny na ogame
    - na jak długo robi fsy (około)
    - musimy dokładnie poznać jego technologie,
Następnie powinniśmy zaobserwować, na która które pz w swoim układzie robi fsy. Jeśli w układzie znajdują się tylko 2 planety to sprawę mamy znacznie ułatwioną. Musimy po prostu uwidocznić PZ rozbijając kilka sond szpiegowskich na planecie. Jeśli nie to musimy to robić dla każdej z planet znajdujących się w układzie. Powinniśmy wykonywać regularne skany aby wiedzieć kiedy jego flota wystartuje na fsa. Gdy już będziemy mieli przybliżony czas jej startu i będziemy znali przewidywany czas powrotu floty (musimy to zaobserwować, chodzi o czas mniej więcej) ustalamy jak długo flota znajduje się w powietrzu. Dzielimy go przez dwa i mamy mniej więcej czas dotarcia floty na pole zniszczeń. Ustalamy, o której godzinie flota dotrze na pole zniszczeń (wszystko to jest na razie w przybliżeniu). Czekamy do czasu, gdy flota powinna dotrzeć na PZ (granicą błędu może tu być nawet 30 min wiec powinniśmy zacząć obserwacje około 30 min przed przewidywanym dolotem). Teraz przyszła pora na żmudne obserwacje pól zniszczeń w danym układzie, (muszą one być widoczne, o czym musimy pamiętać!!). Powinniśmy odświeżać podgląd galaktyki, co kilka sekund. Gdy wreszcie zniknie PZ musimy zapisać dokładną pore, w jakiej to nastąpiło. Teraz możemy policzyć za pomocą SS znając jego technologie oraz flotę, jaką wysłał na fsa dokładny czas lotu floty na PZ. Gdy już to zrobimy musimy policzyć dokładny czas powrotu jego floty z fsa, tzn do dokładnej pory, w jakiej zniknęło PZ musimy dodać czas lotu i mamy dokładną porę powrotu floty. Pozostaje nam tylko wysłać własną tak, aby była kilka sekund po powrocie jego. Zazwyczaj można zrobić sobie trochę zapasu, ponieważ rzadko, który gracz odbiera fsy wysłane z moona na pz. Ale to już trzeba zaobserwować, czy gracz zawsze loguje się przed powrotem floty, jeśli tak to musimy być naprawdę dokładni!!